środa, 26 lutego 2014

Pączki...

Łaszą się do każdej rączki,
w Tłusty Czwartek - słodkie pączki.

Każdy pączek jest nadziany,
w każdym pyszny dżem różany.
Każdy - tak, jak w nośnym haśle,
w klarowanym pływał maśle.

Każdy marzy o karierze,
- chce na srebrnej być paterze.
Lub przynajmniej - by go schwytał,
jakiś ważny celebryta.

Tłoczą pączki się w cukierni,
"gdzie są nasi fani wierni ?"

"Odmieniamy wszystkim życie,
- też rozpłyniesz się w zachwycie...
Spróbuj jak jesteśmy miękkie,
przy nas każdy twardziel mięknie...

Nikt nie oprze się pokusie,
żeby dzisiaj jeść pączusie.
Więc skaczemy do ust wprost,
- w końcu zaraz Wielki Post..."


26.02.2014
autor: Małgorzata Pawłowska

piątek, 7 lutego 2014

Śpioch

Wzdycha ciężko budzik - OCH !
"Z tego Jasia to jest śpioch"
Muszę bardzo się natrudzić,
żeby Jasia ze snu zbudzić.

Kiedy proszę grzecznie - "wstań"
Jaś ma całkiem inny plan.
Gdy ja budzę Go oberkiem
- On naciąga kołderkę !
Kiedy rock zaczynam grać,
On przez sen mi mruczy "spać"...

Budzik się ze złości skręca....
- Jaś na boczek się przekręca...
Budzik coraz głośniej śpiewa
- a Jaś tylko słodko ziewa...

Co za kłopot - budzik szlocha
- nie obudzę tego śpiocha !
Jaś się tuli do poduchy,
wciąż na dźwięk budzika głuchy.

Aż się w końcu poddał budzik,
- nie ma sensu tak się trudzić !
Śpi więc Jasiek niczym misiek,
- oj nie będzie szkoły dzisiaj.

Będzie za to tęgie lanie
- za korowód z tym wstawaniem...

Bo gdy Mama prosi grzecznie:
"idź spać Jasiu dzisiaj wcześniej"
Ten wciąż mówi "za minutkę"
- za nic wczesną ma pobudkę.

Załamuje Mama ręce,
budzik budzić więcej nie chce.
Kto obudzić Jasia zdoła ?
Kto w tej sprawie dziś podoła ?

...zrobił to burczący brzuszek....
no bo zgłodniał Jaś leniuszek !
Głód wyciągnął z łóżka śpiocha
- bo prócz spania.....jeść Jaś kocha !

07.02.2014