piątek, 24 stycznia 2014

W piórniku

W piórniku Kasi wielki bałagan
- wygląda piórnik jak istny stragan !

Wszystko się wala w wielkim nieładzie
Kasia na miejsce rzeczy nie kładzie !

Płacze ołówek - "boli mnie główka"
"Mnie ktoś przycisnął" - jęczy stalówka.

Długopis tapla się w tuszu cały
kredkom kolory się pomieszały.

Linijce mocno też zrzedła mina
zszywacz ją zszywką kłóć już zaczyna.

A z temperówki sypią się wiórki,
cyrkiel pod nóżkę nie ma podpórki.

Małej ekierce kraje się serce,
że w takiej ciągłej jest poniewierce

Kasia  na płacze wszystkich - jest głucha,
szkolnych przyjaciół wcale nie słucha.

W piórniku przez to wszystko jest brudne,
użycie rzeczy niezwykle trudne ...

Kasine rączki czarne - jak smoła,
śmieje się z Kasi już cała szkoła !

W zeszytach plamę wciąż goni plama.
Kasia o dwóję prosi się sama...

No i się stało !  Kasia się wstydzi...
czerwoną dwójkę w zeszycie widzi.

Strasznie jej przykro...- wstyd zrobił swoje !

Sprząta dziś Kasia piórnik za dwoje !

Bo trzeba szkolne robić porządki,
by zamiast dwójek przynosić piątki....


autor: Małgorzata Pawłowska
24.01.2014













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz